Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2016

Dystans całkowity:325.52 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:16:27
Średnia prędkość:19.79 km/h
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:19.15 km i 0h 58m
Więcej statystyk

Praca :)

Środa, 29 czerwca 2016 · Komentarze(0)
W drodze do pracy chyba zdążyłam przed deszczem...?! ;)
A z powrotem uciekłam przed kolejnym deszczem, dlatego było masakrycznie duszno i parno...
Aż trudno uwierzyć, że to już minęły dwa lata z moim b'twinkiem...?! ;) Sto lat, sto lat...;)

Praca :)

Wtorek, 28 czerwca 2016 · Komentarze(0)
Ponownie dzisiaj jechałam całą drogę pod wiatr, ale przejechałam tym sposobem dystans BBT...;)
Powrót z wiatrem i jeszcze w całkiem przyjemnej temperaturze, około 23 stopni ;). W pracy za to meksyk........

Praca i moje magiczne miejsce :)

Poniedziałek, 27 czerwca 2016 · Komentarze(0)
Z rana 20 stopni, bardzo przyjemnie, ale całą drogę jechałam pod wiatr...;)
Z powrotem za to w nagrodę w większości z wiatrem...;) I fajna liczba się uzbierała...1000 km :).
Kto wie, może i uda się pokonać w tym roku poprzedni rezultat w km ?! :)

Praca :)

Piątek, 24 czerwca 2016 · Komentarze(1)
Od rana robi się masakrycznie gorąco...No nic trzeba duuużo wody pić...:)
Popołudniu zrobiło się 38 stopni i to już przeginka...To już nie jest niestety temperatura na rower...

Praca :)

Czwartek, 23 czerwca 2016 · Komentarze(0)
No to mamy upał i prawdziwe lato...;) Jeszcze z rana, w miarę się jechało :).
Z powrotem już, tak jak myślałam, żar z nieba...Tylko zimna woda może pomóc...

Praca i moje magiczne miejsce :)

Środa, 22 czerwca 2016 · Komentarze(0)
Zapowiada się bardzo słoneczny dzień :). Bardzo fajnie i przyjemnie się jechało...:) Z rowerem wszystko ok.
Wczorajszy z kolei po brzegi wypełniony adrenaliną :). I przed meczem, w trakcie (choć gra taka sobie) i po meczu...;)
Dobrze, że chłopaki przyjęli prawdę ,, na klatę,, jak powinni i zapewne teraz dadzą z siebie wszystko :).
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Z powrotem pojechałam jeszcze zobaczyć czy odkryte całkiem niedawno gniazdo z niewiadomego gatunku ptakami w moim magicznym miejscu jeszcze jest...?! Gniazdo jest, a ptaki podrosły i widocznie wyfrunęły... ;(
Trochę szkoda bo były ,,takie inne,, ;(. Poza tym zrobiło się gorąco i zaczyna mi się tam kręcić coraz więcej osób...
Musze pognać to towarzystwo...Bo to jest moje miejsce i koniec :). 

Praca :)

Niedziela, 19 czerwca 2016 · Komentarze(0)
Po burzach, deszczach i wichurach zrobiło się ciepło i przyjemnie :).
Dzisiaj Mąż zrobił mi niespodziankę i odprowadził mnie na rowerze do pracy...:) A w pracy nie działało nic.....................................

Praca :)

Czwartek, 16 czerwca 2016 · Komentarze(0)
Z rana mocno wiało...Z powrotem już nie tak bardzo...Wyjeżdża człowiek spokojny, wraca po tej robocie zdenerwowany...?!
No nic... Grill, piwko, barwy biało-czerwone i meczyk...:) Fajna liczba z km się uzbierała...:)

Praca :)

Środa, 15 czerwca 2016 · Komentarze(0)
Od rana świeci słoneczko...;) Tylko te paskudne muszki-meszki...Znowu pogryziona jestem...:(
Z powrotem jakoś tak bardzo szybko jechałam...Co to był za dzień...?! Do tej pory jestem w szoku...

Przed deszczem i po deszczu...

Wtorek, 14 czerwca 2016 · Komentarze(0)
Chłodno i przyjemnie, ale mocno się zachmurzyło...:) Wiadomo gdzie, wiadomo po co i wiadomo jak...Razy dwa dzisiaj ;)
A teraz czas na deser...Galaretka z truskawkami i jabłecznik (jeszcze ciepły)...;) Rower wzmaga apetyt, a .... rosnie☺.