Od rana parno i duszno...;). Z powrotem ucieczka przed wichurą i burzami...;).

Piątkowa, wspólna wycieczka w okolice Golubia Dobrzynia :). 
Golub-Dobrzyń to piękne miasteczko malowniczo położone w województwie kujawsko-pomorskim, w pradolinie rzeki Drwęcy, około 35 km od Torunia. Wśród ciekawych zabytków Golubia-Dobrzynia na plan pierwszy wysuwa się oczywiście dobrze zachowana, potężna golubska warownia, górująca ponad miastem (gotycki zamek krzyżacki wybudowany na przełomie XII/XIV w.). Wewnątrz zamku podziwiać można zbiory etnograficzne, kopie militariów z czasu Bitwy pd Grunwaldem i machiny wojenne z filmu "Potop".  
Przy pięknej słonecznej pogodzie i nieco mniejszym wietrze niż ostatnio pokonaliśmy ponad 86 km i zdobyliśmy 9 nowych gmin ;).





Pokaż trasę GPS

Od rana słonecznie i bardzo ciepło ;). Dzisiaj super pogoda i 6300 km na liczniku mignęło ;)

Dzisiaj od rana słonecznie :). Piękna pogoda przez cały dzień :).

Mam nadzieję, że nie będzie padać...;)
Nie padało, ale nadal wieje...;)

Wspólna, sobotnia wycieczka po kolejne gminy w woj. kujawsko-pomorskim (6 gmin) i przy okazji zaliczona jedna w warmińsko-mazurskim;). Ciepło, temperatura ok. 18 stopni, słońce na przemian z chmurami. Bardzo wietrznie, większość trasy to jazda pod wiatr, który nie odpuszczał ani na moment (5-7 m/s, najczęściej 6 m/s). Ale fajnie jest tak czasami powalczyć z własnym organizmem :). Teren pagórkowaty, w sumie to padł dzisiaj rekord pod względem wielkości pokonanych przewyższeń (554 m). Po drodze sporo ciekawych, starych kościołów i pałaców, do których nie omieszkaliśmy nie zajrzeć :).
Jestem trochę zmęczona, spalona na twarzy, ale mega zadowolona :). Kilka zdjęć i nowy ślad z garmina :);






Pokaż trasę GPS

Dzisiaj z rana cieplej, ale nadal wieje :).
Z powrotem słonecznie i podobna siła wiatru jak wczoraj :).

Nie wiem czy to dzisiaj dobra decyzja, z rana jak jechałam nieco padało, jest zimniej i masakrycznie wieje...?! ;)
Popołudniu się wypogodziło, chociaż jeszcze bardziej wiało, ale co tam jechać pod wiatr 5-6 m/s taki krótki dystans...?! ;)

Dzisiaj nawet nie miałam czasu wcześniej wkleić km. 
Ciepło, nadal lato, w jedną stronę jechało się super, w drugą już znacznie wolniej, bo pod wiatr ;).

Od rana piękne słoneczko ;). A popołudniu to już wogóle lato :).