Pałuckie krajobrazy. Druga część zmagań na Pałukach ;).
Sobota, 16 lipca 2016
· Komentarze(0)
Pałuki to teren bardzo zróżnicowany krajobrazowo, o czym mogliśmy się przekonać dzisiaj, po raz kolejny ;). Szlakiem czerwonym jechaliśmy przez następujące miejscowości: Żnin-Rydlewo-Podgórzyn-Wenecja-Pniewy-Ostrówce-Szczepanowo-Barcin-Lubostroń
-Oporowo- Łabiszyn-Chomętowo-Dobrylewo-Wilczkowo-Żnin. Szlak prowadził przez obszary o różnych formach ukształtowania terenu (rynna żnińska i wójcińsko-chomiąska oraz otaczająca je wysoczyzna morenowa), które powstały w czasie ostatniego zlodowacenia. Mocno pagórkowaty teren poprzecinany jest licznymi jeziorami, wokół których rozciągają się lasy i podmokłe łąki. Wszystko to oczywiście stanowi o atrakcyjności Pałuk ;).
Naszą wycieczkę rozpoczęliśmy ponownie w Żninie i przy bardzo przyjemnej temperaturze około 23 stopni i lekkim słoneczku przemierzyliśmy ponad 74 km. Po drodze napotkaliśmy ,,niejedną przeszkodę,,, po ostatnich wichurach, a fragment szlaku przebiegał przez polną drogę zarośniętą na maksa pokrzywami...;) Ale to była frajda...;) Oto kilka zdjęć z dzisiejszej zabawnej wyprawy;):
Malowniczo położone Jezioro Pniewskie z pływającą wyspą.
Widok na kolejne piękne jezioro, Jezioro Ostrowieckie.
Pomnik przyrody, źródełko św. Huberta. Podobno nie zamarza nawet w najtęższe zimy...?!
Urokliwy rynek staromiejski w Barcinie.
W tle rzeka Noteć i przystań żeglarska.
Wzgórze św. Wojciecha w Barcinie. Wg legendy głosił tutaj kazania św. Wojciech.
Pałac Lubostroń - perełka polskiego klasycyzmu.
Rynek w Łabiszynie, miasteczko położone między ramionami Noteci.
Jezioro Żnińskie Duże i ciekawy widok na Żnin.
Pałuki i Powiat Żniński (i nie tylko) mają rzeczywiście swój wyjątkowy i bardzo specyficzny, niepowtarzalny urok ;).
I naprawdę warto zobaczyć wszystko na własne oczy,,na rowerze,,.
Dzisiaj też zaliczyliśmy kolejne 5 gmin: Dąbrowa, Barcin, Barcin Wieś, Łabiszyn i Łabiszyn Wieś.
-Oporowo- Łabiszyn-Chomętowo-Dobrylewo-Wilczkowo-Żnin. Szlak prowadził przez obszary o różnych formach ukształtowania terenu (rynna żnińska i wójcińsko-chomiąska oraz otaczająca je wysoczyzna morenowa), które powstały w czasie ostatniego zlodowacenia. Mocno pagórkowaty teren poprzecinany jest licznymi jeziorami, wokół których rozciągają się lasy i podmokłe łąki. Wszystko to oczywiście stanowi o atrakcyjności Pałuk ;).
Naszą wycieczkę rozpoczęliśmy ponownie w Żninie i przy bardzo przyjemnej temperaturze około 23 stopni i lekkim słoneczku przemierzyliśmy ponad 74 km. Po drodze napotkaliśmy ,,niejedną przeszkodę,,, po ostatnich wichurach, a fragment szlaku przebiegał przez polną drogę zarośniętą na maksa pokrzywami...;) Ale to była frajda...;) Oto kilka zdjęć z dzisiejszej zabawnej wyprawy;):
Malowniczo położone Jezioro Pniewskie z pływającą wyspą.
Widok na kolejne piękne jezioro, Jezioro Ostrowieckie.
Pomnik przyrody, źródełko św. Huberta. Podobno nie zamarza nawet w najtęższe zimy...?!
Urokliwy rynek staromiejski w Barcinie.
W tle rzeka Noteć i przystań żeglarska.
Wzgórze św. Wojciecha w Barcinie. Wg legendy głosił tutaj kazania św. Wojciech.
Pałac Lubostroń - perełka polskiego klasycyzmu.
Rynek w Łabiszynie, miasteczko położone między ramionami Noteci.
Jezioro Żnińskie Duże i ciekawy widok na Żnin.
Pałuki i Powiat Żniński (i nie tylko) mają rzeczywiście swój wyjątkowy i bardzo specyficzny, niepowtarzalny urok ;).
I naprawdę warto zobaczyć wszystko na własne oczy,,na rowerze,,.
Dzisiaj też zaliczyliśmy kolejne 5 gmin: Dąbrowa, Barcin, Barcin Wieś, Łabiszyn i Łabiszyn Wieś.