Przy ujściu Brdy do Wisły.
Niedziela, 1 maja 2016
· Komentarze(0)
Ale wycieczka...;) Krótka, pogodna, choć w drodze powrotnej zaczęło bardzo mocno wiać, ale z samymi niespodziankami ;).
Mieliśmy szczęście, a raczej trafiliśmy na przesympatycznego Pana, który pozwolił wbić się nam na teren państwowy nadzoru wodnego Bydgoszcz i obejrzeć, pozwiedzać sobie śluzy przy ujściu Brdy do Wisły. Naprawdę widoki robią niesamowite wrażenie ;)
Tymbardziej, że dla osób nieupoważnionych jest tam zakaz wstępu. Zresztą zobaczcie sami...;):
A w drodze powrotnej wbiłam się na indiańską imprezę do namiotu TIPI, a co tam...;)?!
Szkoda tylko, że nie miałam swoich ,,indiańskich,, butów...;)
Mieliśmy szczęście, a raczej trafiliśmy na przesympatycznego Pana, który pozwolił wbić się nam na teren państwowy nadzoru wodnego Bydgoszcz i obejrzeć, pozwiedzać sobie śluzy przy ujściu Brdy do Wisły. Naprawdę widoki robią niesamowite wrażenie ;)
Tymbardziej, że dla osób nieupoważnionych jest tam zakaz wstępu. Zresztą zobaczcie sami...;):
A w drodze powrotnej wbiłam się na indiańską imprezę do namiotu TIPI, a co tam...;)?!
Szkoda tylko, że nie miałam swoich ,,indiańskich,, butów...;)