Chociaż pogoda nas nie rozpieszcza (wieje, jest zimno i pada) mała świąteczna rundka na rowerku musiała być ;).
Oczywiście w lany poniedziałek zostałam podwójnie ,,zlana,, :D. 

Wyszło słońce i robi się pięknie ;). Umówione miejsce spotkania po pracy: dworzec Bydgoszcz Wschód ;).
Z powrotem wspólna ucieczka przed burzą... :).

Jak tylko zrobiło się cieplej, temperatura około 16 stopni i wyszło słońce to zrobiliśmy małe kółeczko na rowerkach ;).
A że nie lubimy jeździć tymi samymi drogami/ścieżkami to tym razem dojechaliśmy do Myślęcinka przez Żołędowo,
gdzie znajduje się piękny, urokliwy dworek. Była to dobra i bardzo przyjemna rozgrzewka przed przyszłymi dłuższymi wyprawami...;).



Pokaż trasę GPS

Dzisiaj to ja z kolei odprowadziłam na rowerze męża do pracy, a potem pojechałam do lasu do MMM ;).
Cisza, spokój, brak ludzi i relaks na świeżym powietrzu, to lubię najbardziej...:))).
Temperatura 17 stopni, ciepło i świeci piękne słońce (zapewne przed burzą), więc i jechało się super :).

Dzisiaj mąż zrobił mi super niespodziankę i towarzyszył mi w drodze do pracy (oczywiście na rowerze) :).
Zapowiada się piękny, ciepły i meeega słoneczny dzień :))).
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Z powrotem po pracy zajrzałam jeszcze do MMM, dawno tam nie byłam, ale dzisiaj za duży ruch...
25 stopni i mamy lato ;). Co Ty na to??? ;)
 

Po wieczornym deszczu rano do pracy jechało się bardzo przyjemnie ;).
Popołudniu z kolei zrobiło się bardzo ciepło (20 stopni) i dzionek upłynął lakonicznie ;).

Dzisiaj chłodniej i póki co nie ma słońca, ale to dopiero początek dnia ;).
Z powrotem ok. 10 stopni i co prawda słońce nie wyszło, ale jechało się dosyć szybko i bardzo przyjemnie ;).

Dzisiaj z rana jeszcze bardziej rześko, ale wyszło już słońce, robi się ciepło i oby warunki utrzymały się do godz.18 (zapowiadali deszcze) ;).
I tak jak myślałam, z powrotem miała miejsce szybka ucieczka przed deszczem ;). Ale lało, na szczęście zdążyłam uciec...:)

Z rana rześko i do pracy jechałam pod wiatr, ale bardzo fajnie ;). Wyszło piękne słońce, najwyższa pora rozpocząć sezon...;)
Z kolei w drodze powrotnej jechałam już ,,przesympatycznie,, z wiatrem ;).

Mała rundka rowerkiem w tempie relaksacyjnym po niesamowitych emocjach, nieziemskiej atmosferze i niepowtarzalnej zabawie w Planicy ;))). Dzisiaj bardzo ciepło, wiosenne słoneczko, ale wietrznie ;).