Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2016

Dystans całkowity:402.81 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:21:03
Średnia prędkość:19.14 km/h
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:30.99 km i 1h 37m
Więcej statystyk

Moje magiczne miejsce i praca...

Wtorek, 12 lipca 2016 · Komentarze(0)
Zrobiło się chłodniej i przyjemniej, więc przed pracą pojechałam na mały piknik na łonie natury...;)
Świeże powietrze przed tabelkami i analizami w pracy zapewne się przyda...:)
- - - - - - - - - - - - - - - -
Z powrotem szybko zleciała mi droga...Dziwny jest ten świat...?!

Praca :)

Poniedziałek, 11 lipca 2016 · Komentarze(0)
Strasznie upalnie, ponad 32 stopnie i bardzo mocno wiało...Praktycznie jak wczoraj do Janowca Wlkp.
Zmienia się pogoda i idą burze...Ciekawe co ja potem zrobię...?! ;)
- - - - - - - - - - - - - -
Popołudniu przeszło oberwanie chmury i burze.
Potem po pracy zdążyłam prysnąć na rowerze z ,,prędkością światła,, do domu przed kolejnym deszczem...;)
Ale miałam naprawdę wielkie szczęście, w grę wchodziły minuty i burza z bardzo intensywnym opadem...;)

Gdzie topory, miecze, łuki – tam Biskupin, Żnin, Pałuki. Pałuckim szlakiem rowerowym.

Niedziela, 10 lipca 2016 · Komentarze(2)
Po długiej nieobecności z powodu choroby w końcu wsiadłam na rower i jakimś cudem udało się...;)
Cały czas jechaliśmy niebieskim pałuckim szlakiem rowerowym. Trasa przebiegała przez miejscowości: Żnin-Słabomierz-Cerekwica-Janowiec Wielkopolski-Rogowo-Gąsawa-Biskupin-Wenecja-Żnin. Zmieniająca się pogoda i tereny pagórkowate dały nam niezły wycisk, ale było naprawdę warto...:) Najgorsza była jazda pod silny wiatr aż do Janowca Wielkopolskiego. Początkowo, od godz.10  mocno się chmurzyło, było około 20 stopni, ale jakoś deszcz nas omijał, a potem, popołudniu zrobiło się z kolei bardzo upalnie, temperatura ponad 30 stopni. Po drodze jest tyle ciekawych miejsc, zabytków, kościołów, pomników, liczne muzea itp. że nie sposób w jeden dzień wszystkiego zobaczyć i dokładnie zwiedzić.
(...) Wyjątkowo bogata przyroda, liczne zabytki naznaczone duchem historii oraz bogactwo atrakcji turystycznych decyduje o unikatowości powiatu żnińskiego – urokliwego zakątka Polski. Natura hojnie obdarzyła ten region. Urokliwe krajobrazy, których głównym elementem jest 57 jezior często otoczonych przez lasy, niewątpliwie pozwala odpocząć.(…). Cytat pochodzi z foldera reklamowego z targów turystycznych Pałuk.
Po drodze w Janowcu spotkaliśmy śmiesznego Księdza, który był takim uprzejmym i  żartobliwym luzakiem, że na swoim smartfonie sprawdził nam aktualną prognozę pogody ;). Dotarliśmy też do miejscowości Rzym, o której Adam Mickiewicz pisał w balladzie ,,Pani Twardowska,,a tutejsza karczma była miejscem zaprzedania duszy diabłu ;). Niestety zabrakło czasu na szczegółowe zwiedzanie Muzeum i Rezerwatu Archeologicznego w Biskupinie oraz Muzeum Kolei Wąskotorowej w Wenecji (chociaż po drodze mijaliśmy niejedną kolejkę). Zahaczyliśmy też o liczne kościoły, parki, pałace, dworki znajdujące się na trasie, a na samym końcu zwiedziliśmy jeszcze trochę sam Żnin. Oto kilka fotek z dnia dzisiejszego i opisy poszczególnych miejsc (ale to tylko zalążek, bo znowu miałam problem ze zdjęciami, które wstawić;)):
Na pierwszym mój rowerek z nowym sprzętem: bagażnikiem, małą sakwą i bidonem.

Koło Łowieckie ,,Bażant,, we wsi Sulinowo.

Figura Św. Jana Nepomucena za wsią Uścikowo.
 

Drewniany Kościół pw. Św. Trójcy z XVIII w. w Świątkowie. 

Wnętrze nieczynnego, neogotyckiego kościoła ewangelickiego w Zrazimiu.


Pałac z ok. 1870 r. w Kołdrąbiu (obecnie mieści się tutaj Dom Dziecka).


Dwór z końca XVIII w. w Grochowiskach Szlacheckich (obecnie hotel-restauracja).

Pomnik Leszka Białego, który w 1227 roku podczas zjazdu książat został zamordowany przez Świętopełka.

Brama wjazdowa barokowego zespołu dworskiego w Marcinkowie Górnym (zdobią ją rzeźby dwóch wojów piastowskich trzymających tarcze herbowe). 


Ruiny zamku Diabła Weneckiego przy Muzeum Kolei Wąskotorowej.



Wieża ratuszowa z XV w. na rynku w Żninie (aktualnie mieści się tutaj Muzeum Ziemi Pałuckiej).

Łącznie przejechaliśmy prawie 88 km. Dobry km przejechałam w sobotę, jak sprawdzałam i szykowałam na wycieczkę rower ;).
Dzisiejszy szlak przebiegał przez teren czterech nowych gmin - Gąsawa, Janowiec Wlkp., Rogowo i Żnin ;).
Oczywiście nie obyło się bez poparzeń skóry, ale chłodne piwko podczas meczu finałowego euro 2016 (Portugalia-Francja)
leczy wszystko...:)